Jestem trochę zmieszany. Mój pokój zdecydowanie odbiegał od standardów 4 gwiazdkowego hotelu. Dostałem dziurawy i poplamiony ręcznik, poplamione zasłony, uszkodzony zlew oraz szafka pod nim. Łóżko miało być double a były dwa złączone single. Zawsze miałem dobre zdanie o tym hotelu dopóki się w nim nie przespałem. Mój rodzinny Lublin zdecydowanie zasługuje na coś więcej. Na plus zdecydowanie zasługuje obsługa. Szybko i sprawnie, tak można w skrócie opisać kontakt z pracownikami. Restauracja na dole zaskoczyła mnie i mojego gościa pyszną kolacją. Śniadania również były wyborne. Dla każdego coś smacznego.