Fatalne wrażenia. Fatalna komunikacja , niestandardowe oczekiwania i żądania . Brak wydania opłaconego śniadania i brak chęci rozwiązania tego problemu . O godzinie 10.00 rano sprzątaczka poprosiła już o opuszczenia lokalu . Jako że nasze dziecko jeszcze spało poprosiliśmy o dodatkową godzinę , na co się zgodziła . Jednak po ok 30 min zadzwoniła przedstawicielka właściciela i powiedziała że dzwoni na policje jeśli natychmiast nie opuścimy lokalu ! Więc w pośpiechu , bez porannego prysznica , głodni uciekliśmy z tego piekielnego miejsca , brrr ! Bardzo dużo podróżujemy , nigdy nie pisaliśmy opinii ale to miejsce było wyjątkowe :)

Jeden z najlepszych noclegów w Krakowie w jakim byłam! Polecam serdecznie :)