Smaczne śniadanie z dużym wyborem (kawa z ekspresu dodatkowo płatna), w miarę fajna strefa spa z sauną (ale jacuzzi nie działało) i basenem zewnętrznym - spa dodatkowo płatne 20 zł os. / 1h. Budynek ma już za sobą lata świetności ale cena pobytu ze śniadaniem jest adekwatna, standard i hotelowy charakter zachowany. W pokojach trochę słychać innych gości - podłogi są w płytkach i wszystko się roznosi. Metraż pokoju ok, są fotele i tv, stolik. Łóżka pojedyncze trochę małe - wąskie. W pokoju czysto, ale zawsze można trochę lepiej zwłaszcza sprzątanie w łazience. Czyste ręczniki, brak szlafroków i papci. Mydło nie było w łazience uzupełnione w domownikach. Widok z pokoju na Tatry. Parking bezpłatny. Blisko stok. Droga dojazdowa gruntowa, brak asfaltu na ostatnim odcinku. Internet wifi nie działał.